Niebanalne beże!

salon

fot. salon

Beżowy czyli…nijaki? Tak o tym kolorze myśli wiele osób. Wbrew pozorom beże są bardzo plastyczne, a odpowiednio skomponowane we wnętrzu potrafią naprawdę zaskoczyć. Marka Malfarb podpowiada, jak kreatywnie wykorzystać beż w domowych wnętrzach.

Przeczytaj: Sofa kameleon

Beż to chyba najbezpieczniejszy wybór do większości wnętrz. Bardzo spokojny i całkowicie neutralny, a przez to tez w odbiorze wielu osób zupełnie nieciekawy. Wbrew pozorom ta bogata paleta kolorów daje duże możliwości aranżacyjne. – Odcienie beżu to jedna z najczęściej wybieranych kolorystyk w mieszkaniach. Neutralny charakter beżu sprawia, że nie wpływa on negatywnie na naszą psychikę, pozwala skupić się na pracy czy nauce, a jednocześnie sprzyja odpoczynkowi. Dzięki temu dobrze sprawdzi się niemal w każdym pomieszczeniu. Warto też zauważyć, że jasny beż to świetna alternatywa dla zbyt chłodniej, klasycznej beli – jeśli dodatkowo zestawimy go z ciemnymi meblami, uzyskamy wizualny efekt białego, a zarazem ciepłego wnętrza. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby połączyć beżowy np. z oliwkowym lub turkusowym. Takie zestawienia barw okażą się bardzo przyjemne, a zarazem orzeźwiające. Wszystko po prostu zależy od naszej wyobraźni – tłumaczy Mariusz Szubert, manager marki Malfarb.

sypialnia

fot. sypialnia

Klasyczny beż, czyli odcienie kremowe lub jasnobrązowe, polecany jest zwłaszcza w miejscach w których zależy nam na spokoju. Tym samym warto wprowadzić go np. do sypialni, salonu, w którym odpoczywamy po dniu pełnym obowiązków, albo też do pomieszczenia stworzonego z myślą o pracy lub nauce. Aby uniknąć wrażenia monotonii, zastosujmy kompozycje kilku zbliżonych odcieni beżowego. Interesującym rozwiązaniem może okazać się także wprowadzenie do wnętrza bieli – takie zestawienie rozjaśni pomieszczenie i sprawi, że aranżacja będzie pogodniejsza. Jednocześnie spowoduje również, że beżowy, wcześniej delikatny w odbiorze, stanie się bardziej wyrazisty i nasycony. Z kolei bardzo elegancki efekt uzyskamy łącząc beż z ciemnym brązem. Takie zestawienie doskonale sprawdzi się np. w klasycznie urządzonym salonie.

Jeżeli jednak chcemy ożywić beżowe ściany nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy wprowadzili do pomieszczenia nieco np. ciepłych akcentów. Odrobina czerwieni doda energii beżowej kompozycji. Warto jednak zachować umiar, tab by czerwony nie wysunął się na pierwszy plan i nie zdominował wnętrza. Dobrym pomysłem będzie też połączenie beżu z soczystym pomarańczowym, który wzniesie wraz z sobą klimat radości oraz zabawy. Niemniej ciekawym zabiegiem będzie także połączenie beżowego z chłodnymi kolorami. Odrobina turkusowego lub oliwkowego nada kompozycji orzeźwiającego, lekkiego charakteru. Jednocześnie ta egzotyczna nuta sprawi też, że kompozycja będzie naprawdę oryginalna, co zwróci uwagę naszych gości.

Stosując beże we wnętrzach, nie zapominajmy, że zalecane są one także w przypadku problemów z wielkością lub proporcjami pomieszczeń. Jasne beże idealnie bowiem sprawdzają się w niewielkich pomieszczeniach, czyniąc je wizualnie większymi. Podobnie kompozycja pionowych lub poziomych pasów w dwóch odcieniach beżu pomoże nam odpowiednio „podwyższyć” lub „poszerzyć” pokój. Tego rodzaju sztuczki stosują zawodowi malarze – z powodzeniem możemy wykorzystać je także i my.REKLAMAPK

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)