Mięta w dekoracji ścian

sypialnia

fot. sypialnia

Przez wiele lat zapomniana i traktowana marginalnie, w ubiegłym roku mięta przebojem wkroczyła na światowe wybiegi. Od tego czasu nie traci na popularności i z powodzeniem zdobywa kolejne sklepy, drogerie i zakłady jubilerskie. Miętowy szał ogarnął także projektantów wnętrz. Zaczęło się niewinnie od dodatków, dziś przyszedł czas na ściany pokryte miętowymi ekotapetami Minka.

Kolor miętowy, choć trudny do jednoznacznego zdefiniowania, niepodzielnie rządzi w sezonie wiosenno-letnim. Widzimy go wszędzie – na ubraniach, paznokciach i biżuterii.

Komu mięty?
Miętowa zieleń jest jednym z tych kolorów, które nadają wnętrzu świeżości i rześkości. Odcień ten, w zależności odcienia, może nadawać pomieszczeniu subtelności i delikatności, bądź wyrazistości i ożywienia. Mięta to swego rodzaju kameleon, doskonale sprawdzi się zarówno w nowoczesnych wnętrzach, jak i tych, którym nieobecny jest styl vintage.

Kolor miętowy wiedzie prym przede wszystkim na ścianach w sypialni, nadając jej lekkości i delikatności. Chłodny odcień uspokaja i pozwala się skoncentrować. To ważne dla wszystkich tych, którzy sypialnię traktują jako oazę spokoju. Jeśli jednak preferujemy bardziej energetyczne wnętrza, warto pomyśleć o mięcie w odcieniu morskiej zieleni. Takie rozwiązanie pozwoli zamienić zwykły, szary pokój w taki, w którym nawet poranne wstawanie z łóżka będzie przyjemniejsze.

pokój dziecka

fot. pokój dziecka

Mięta jest pochodną zielonego, który jest uważany za jeden najbardziej uniwersalnych kolorów w dekoracji pokoju dla dziecka. Z pewnością doceniają go wszyscy rodzice, którzy nie chcą znać wcześniej płci dziecka. Mięta nie jest uznawana za typowo dziewczęcy lub chłopięcy kolor, więc sprawdza się doskonale jako baza, która łączy się z większością dodatków.

Zobacz również: Meble do pokoju nastolatka

Dla starszych maluchów kolor ten może być barwą, która wprowadzi do pokoju odrobinę pozytywnego szaleństwa. W zależności od zamysłu możemy przemienić pokój w morską toń lub kwiatową łąkę. Wiele ciekawych inspiracji, ułatwiających wprowadzenie mięty do wnętrz oferuje firma Minka – producent ekologicznych dekoracji ściennych.

Miętowa zieleń może wydawać się trudna do aranżacji i skomponowania z innymi kolorami, jednak wielu światowych projektantów wnętrz już dawno obaliło ten mit, zestawiając miętę z wieloma, często kontrastowymi, barwami.
Mięta sprawdzi się przede wszystkim we wnętrzach, w których goszczą pastelowe barwy – błękitny, limonkowy czy koralowy. Absolutną klasyką jest połączenie mięty z bielą i brązem. Zmiana koloru wszystkich ścian pokoju na miętowy to decyzja dość odważna, dlatego warto zacząć od subtelnych acz widocznych zmian. Świetnie w tej roli sprawdzą się ekologiczne tapety lub naturalne płótna ścienne – wyjaśnia Dorota Kucharczyk z firmy Minka, producent ekologicznych dekoracji ściennych.

Mięta wiecznie modna?

tapeta

fot. tapeta

Dużą popularność kolor ten zyskał w sezonie wiosennym w 2012 roku i od tamtej pory wciąż nie traci na popularności. Można więc przypuszczać, że zostanie z nami na dłużej. Jednak trendy mają to do siebie, że lubią dość nieoczekiwanie znikać i odchodzić do lamusa. O ile ubrania można schować do szafy i czekać na powrót mody, kolor ścian jest decyzją na kilka lat. O ile ubrania można schować do szafy i czekać na powrót mody, kolor ścian jest decyzją na klika lat. Warto więc inwestować w rozwiązania, które oprócz tego, że trendy, są także funkcjonalne. W tej roli sprawdzą się ekologiczne tapety firmy Minka:

Papierowe tapety ekologiczne są pokryte przyjaznym dla człowieka i środowiska drukiem lateksowym. Nie zawierają uczulających alergenów i umożliwiają oddychanie ścianom. Montaż i demontaż takiej tapety jest bardzo prosty i co ważne, nie wymaga kleju. Wystarczy namoczyć ją w wodzie na kilka sekund a następnie nałożyć na ścianę. Tapeta nie rozciąga się i nie deformuje. Co więcej, w ciągu 6 miesięcy można ją zdemontować i przenieść w inne miejsce, bez ubytków na ścianie – komentuje Dorota Kucharczyk z firmy Minka, producenta ekologicznych dekoracji ściennych.

Kolor miętowy staje się trendem nie tylko modowym, ale także i wnętrzarskim. Przywodzi na myśl orzeźwiającego drinka i wakacje nad przejrzystym morzem. Warto dać się ponieść spontaniczności, wyciągnąć miętę z szafy i przenieść ją do naszych domowych wnętrz i ścian.REKLAMAPK

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)