Drzwi wewnętrzne – kiedy, co i jak?

salon

fot. salon

Ciężko sobie wyobrazić przytulne i funkcjonalne mieszkanie bez drzwi. Bez względu na to, czy planujemy remont czy budowę domu, wybór drzwi jest jednym z tych zadań, o których warto pomyśleć ze sporym wyprzedzeniem.

Choć otwarte powierzchnie są modne i sprawiają wrażenie większej przestronności, są takie pomieszczenia, jak chociażby łazienka czy sypialnia, z których trudno byłoby komfortowo korzystać bez drzwi. Każdy ma czasem potrzebę, aby zamknąć się w swoim pokoju, zapewniając sobie cieszę i spokój. Także w tym wypadku drzwi pozostają niezastąpione.

Na etapie projektu
Myśląc o wymarzonym domu planujemy powierzchnie i funkcje poszczególnych pokoi, zastanawiamy się nad ustawieniem mebli i projektem elektryki. Warto mieć świadomość, że to także najlepszy moment, aby wybrać drzwi wewnętrzne. Szczególnie gdy chcemy zamontować drzwi przesuwne, dobrze jest to uwzględnić już na etapie projektowania domu. – Jeśli chcemy, by drzwi po otwarciu były niewidoczne, należy w projekcie zaplanować dostawienie ścianki, za którą schowa się przesuwane skrzydło. Najprościej wykonać ją w systemie suchej zabudowy, wykorzystując płyty kartonowo-gipsowe – radzi Adam Hucz z firmy Invado produkującej drzwi wewnętrzne.

drzwi wewnętrzne

fot. drzwi wewnętrzne

Stan surowy zamknięty
Jeżeli nasz wybór padł na drzwi tradycyjnie otwierane, już na etapie stanu surowego warto dokładnie ustalić, jakie wymiary będą miały ościeżnice. Otwory drzwiowe powinny być bowiem o 3-4 cm szersze. Zanim zamówimy wybrane drzwi musimy znać poziom posadzek. – W przeciwnym razie może się okazać, że skrzydła będą zbyt długie – trzeba będzie je podcinać albo rozkuwać ścianę – ostrzega A. Hucz z Invado.

Skrzydło to nie wszystko
Aby w sposób kompletny i funkcjonalny zagospodarować otwór drzwiowy, do skrzydła musimy dokupić ościeżnicę, czyli ramę wypełniającą otwór. Do wyboru mamy ościeżnice stałe – które mają określoną szerokość, pasująca do standardowej, najczęściej stosowanej grubości murów oraz regulowane, w których szerokość możemy dopasować – w ramach ustalonego zakresu. Jeżeli zdecydujemy się na ościeżnicę stałą, do kompletu powinniśmy dokupić jeszcze opaski, które montuje się na ścianie wokół skrzydła, zapewniając całości estetyczne wykończenie. Na montaż opaski należy zostawić dodatkowo 5-7 cm. Kropkę nad i stanowi klamka, wkładka na klucze oraz nakładki na zawiasy.

Czas na zamówienie
Drzwi warto zamówić mniej więcej dwa miesiące przed planowanym zamknięciem prac wykończeniowych. Większość producentów określa bowiem czas realizacji zamówienia na 4-8 tygodni. Jeżeli nie zamierzamy montować drzwi samodzielnie, warto zdecydować się na zakup połączony z usługa montażu. Pozwoli to zaoszczędzić, bo taka transakcja obciążona jest niższą, 8 – procentową stawką podatku VAT.

Kiedy montować?
Montaż drzwi to właściwie zwieńczenie wewnętrznych prac remontowych. – Najlepiej wykonać go na sam koniec, kiedy ściany są już otynkowane i pomalowane, a na wylewkach ułożono podłogi – podpowiada Adam Hucz z Invado. Niektórzy obawiają się, że montaż zabrudzi ściany, dlatego to malowanie zostawiają na sam koniec. Oczywiście nie ma ku temu przeciwwskazań, ale dołożymy sobie niepotrzebnej pracy. Trzeba będzie bowiem dokładnie obkleić ościeżnice taśmą malarską, a na koniec oczyścić drzwi z ewentualnych zabrudzeń. Z kolei, jeśli nawet zdarzy się ubrudzić ścianę pianką montażową, bez trudu ukryje to ościeżnica i opaski. Należy także pamiętać o tym, aby pomieszczenie, w którym montujemy drzwi było osuszone. Maksymalna dopuszczalna wilgotność ścian wynosi 5%, a wilgotność powietrza 60%. REKLAMAPK

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)