fot. projektowanie domu
Makiety są narzędziem pomocniczym w procesie projektowania i wizualizacji projektu architektonicznego. Dobrze gdy towarzyszą one architektowi od samego początku, tj. od pierwszych szkiców budynku. Nadają kształt wyobraźni i odzwierciedlają wszystko to, czego nie pokazuje rysunek techniczny. Dlatego często proces projektowy wspomagany jest makietami.
Dzięki nim inwestor ma okazję poznać swój przyszły budynek oraz jego poszczególne części zanim zostanie wybudowany. Architekt z drugiej strony wykorzystując potencjał modelu może w prostszy sposób zrozumieć relacje pomiędzy poszczególnymi elementami budynku.
W dzisiejszych czasach komputerowy model trójwymiarowy przejął rolę makiet. Wykonuje się go szybciej, taniej i dużo prościej wykorzystując jako model roboczy.
fot. projektowanie domu
„W naszej pracowni głównie używamy modeli trójwymiarowych a makiety spychamy na drugi plan. Na szczęście czasami mamy okazję wykonać fizyczny model budynku, który lepiej oddaje skalę i bryłę budynku niż jego cyfrowy odpowiednik" – powiedział Radosław Wanago architekt z pracowni projektowej RAW Studio.
„Ostanio stworzona przez nas makieta okazała się inspiracją do rozbudowy parterowego budynku o dodatkowe 80 m2. Rozbudowę planowaliśmy w parterze tworząc typową eLkę: z jednym skrzydłem jako część dzienna/otwarta i drugim jako część nocna/prywatna. Stworzyliśmy makietę, która rzetelnie zilustrowała proces rozbudowy. Na zakończenie dnia pracy chowając roboczą wersję makiety na szafkę postawiliśmy rozbudowywane ramię eLki na parterową już istniejącą część budynku, żeby zmieściła się na półce. Stworzona nieświadomie nadbudowa okazała się dużo lepszym rozwiązaniem dla tego budynku i przez to stał się atrakcyjną bryłą” – z uśmiechem opowiadał Radosław Wanago.
Makiety będąc miniaturą docelowych obiektów budowlanych pozwalają na przeprowadzanie wszelkich weryfikacji i realizację nowo powstałych idei na etapie projektowym i jak widać godziny pracy nad ich wykonaniem wynagradza doskonały efekt końcowy.REKLAMAPK
