Grill w ogrodzie

grille

fot. grille

Ciepłe letnie wieczory sprzyjają ogrodowym spotkaniom przy ogniu. Posiłek nigdy przecież nie smakuje tak dobrze, jak wtedy, gdy przyrządzamy go na świeżym powietrzu.
Wyznaczenie dobrego miejsca pod budowę grilla nie jest tak łatwe, jak może nam się wydawać. Miejsce pod budowę grilla powinno być podobnie jak miejsce pod ognisko, na tyle blisko domu, by przyniesienie czegokolwiek nie stało się wyprawą, ale jednak i na tyle daleko, by dym nie dostał się do domu. Nigdy nie powinniśmy lokalizować grilla blisko drzew, krzewów lub jakichkolwiek materiałów łatwopalnych. Pamiętajmy o sąsiadach. Zadbajmy, by grill nie stanął blisko ich domu. Zachęcamy gorąco do lektury tekstu o ognisku w ogrodzie.

Zobacz również: Byliny zadarniające

Jeśli wybraliśmy już miejsce, przed nami wybór grilla. Czy będzie to najzwyklejszy, przenośny grill czy też stabilna, murowana konstrukcja. Na tym etapie warto też zastanowić się czy będzie to grill wolno stojący czy też przystawiony do ściany domu czy altanki.

grill murowany projekt

Jeśli zdecydowaliśmy się na gotowy, przenośny, niewielki grill z powodzeniem będziemy mogli przestawiać go w dowolne miejsce i ustawiać w zależności od potrzeb. W większości modeli pali się węglem drzewnym lub brykietami, w sprzedaży znajdziemy także urządzenia elektryczne lub na gaz – propan-butan. Najbardziej popularne są grille na węgiel drzewny lub brykiety, składające się z paleniska ustawionego na nóżkach lub kółeczkach, a także ruchomego rusztu, który można ustawiać na kilku różnych wysokościach oraz osłon bocznych. Niektóre grille wyposażone są w pokrywę, pozwalającą na to, by potrawy szybciej stały się gotowe. Grille przenośne wykonane są najczęściej z blachy stalowej lub żeliwa. Pierwsze mają tą zaletę, że są lekkie i tanie. Grille żeliwne są z pewnością cięższe, droższe, ale i bardziej finezyjne.

W grillach gazowych do przygotowania potraw wykorzystuje się gaz z butli. Palnik gazowy podgrzewa płytę powlekaną materiałami ceramicznymi lub mineralnymi. Posiadacze takiego grilla powinni pamiętać o sposobie czyszczenia tych płyt. Potrawy przygotowane na takim grillu będą jednak pozbawione charakterystycznego ogniskowego aromatu. Możemy jednak pod koniec grillowania ułożyć na płycie namoczone kawałki drewna owocowego – to powinno pomóc. Grille elektryczne są bardzo podobne do tych na gaz, są jednak zasilane prądem.

Opisane powyżej grille przenośne nie posiadają komina. Ustawione muszą być, więc wyłącznie na otwartej przestrzeni, co w przypadku gwałtownego deszczu może skończyć się dla nas utratą posiłku. Zwolennicy letnich biesiad na dworze z pewnością będą woleli mieć grill na stałe. Zdecydować będą tylko musieli czy zakupią gotowy już grill czy też zbudują go sami. W zależności od charakteru naszego ogrodu będziemy mogli dopasować górną część takiego grilla do reszty ogrodu i domu. Najlepiej stać się właścicielem grilla zaprojektowanego według własnego pomysłu. Zbudujemy wtedy palenisko jedyne w swoim rodzaju. Koszt stojących grilli waha się od 500 do 1500 złotych.

Materiały, które wykorzystać będziemy mogli do budowy grilla to przede wszystkim naturalny kamień – piaskowiec czy otoczaki, cegła klinkierowa i silikatowa, bloczki betonowe, a wszystko to połączone zaprawą cementowo-wapienną. Nie wybierajmy betonu komórkowego, pustaków ceramicznych czy też elementów gipsowych. Będąc zbyt nasiąkliwymi, w kontakcie z wodą i niskimi temperaturami rozkruszą się.

Stały grill nie wymaga zazwyczaj budowy fundamentów. Warto jednak zdecydować się na wykonanie betonowej płyty, stabilizującej konstrukcję i izolującej podstawę grilla od wilgoci z podłoża. Zdejmijmy, więc warstwę około 20 centymetrów ziemi i jeśli grunt jest piaszczysty wyrównajmy podłoże podsypką z piasku, o grubości około 15 centymetrów. Potem ułóżmy warstwę betonu o grubości przynajmniej 10 centymetrów. Jeśli grunt jest gliniasty powinniśmy pod warstwą betonu ułożyć warstwę stabilizującą ze żwiru lub tłucznia drogowego, a dopiero potem warstwę piasku. Następnie powinniśmy zbudować podstawę, na której na wysokości 60-70 centymetrów ponad poziomem gruntu wykonujemy palenisko. Taka wysokość zapewni nam sprawne funkcjonowanie naszego grilla, dobre odprowadzanie dymu i wygodną obsługę. Do budowy wykorzystujemy materiały odporne na wysoką temperaturę – cegłę klinkierową lub szamotową. Pamiętajmy jednak, że jeżeli nasz grill nie stanie pod dachem – nie będziemy mogli wykorzystać cegły szamotowej, która w kontakcie z wodą ulega zniszczeniu. Teraz zajmijmy się wymurowaniem ścian podstawy do wysokości paleniska. Wnętrze podstawy najczęściej pozostawiamy puste, zapewniając sobie w ten sposób miejsce do składowania opału.

Zobacz również: Pędzenie hiacyntów

Palenisko układamy z warstwy cegieł stosując w każdej spoinie zbrojenie z płaskownika. Wielkość paleniska może być dowolna, najwygodniej jednak, jeśli zrobimy je dość duże – o szerokości około 70 centymetrów i głębokości około 40 centymetrów.

grill murowany

fot. grill murowany

Budując ścianki osłaniające palenisko pozostawmy na dwóch lub trzech różnych wysokościach miejsca, w których będzie można opierać ruszt. Jako oparcie mogą posłużyć celowo niewypełnione spoiny między cegłami lub wsporniki z kątownika. Ścianki osłaniające powinny mieć wysokość około 30-50 centymetrów.

Jeżeli zdecydowaliśmy się na budowę grilla z kominem, nie zapomnijmy o zachowaniu odpowiedniego przekroju przewodu kominowego, zainstalowaniu szybra regulującego siłę ciągu oraz zwieńczeniu komina czapą, zabezpieczającą przed wydostawaniem się iskier i chroniącą wnętrze paleniska przed deszczem mogącym zgasić żar. Najlepsze wymiary przekroju kominowego wynoszą 14×14 centymetrów. Krawędź okapu, nad którym znajduje się komin, powinna być umieszczona 60-70 centymetrów nad paleniskiem. Wtedy dym będzie unosił się wprost do komina, a my unikniemy guza. Okap nad grillem najłatwiej wykonamy jako cienkościenną skorupę z zaprawy ze zbrojeniem z tynkarskiej siatki stalowej. Taką zaprawę nakłada się na formę z blachy, sklejki lub z desek wykonanej w kształcie ściętego ostrosłupa. Na formę narzucamy kolejno cienkie warstwy zaprawy i wtapiamy w nie dwie warstwy tynkarskiej siatki stalowej. Kolejną warstwę zaprawy narzuca się po lekkim stwardnieniu poprzedniej, tak by nie spowodować osuwania się świeżo nałożonej warstwy. Grubość ścianek okapu nie powinna być mniejsza niż 5 centymetrów. Po stwardnieniu wszystkich warstw formę usuwamy. Ostatnią warstwę możemy obsypać ozdobnym kruszywem.

Możemy także nie zdecydować się na budowę grilla z kominem. Grill otwarty będzie łatwiejszy do zbudowania. Palenisko otoczymy z trzech stron ściankami, a dym będzie swobodnie uchodził ku górze. Z takim grillem możemy mieć jednak podobny problem jak z ogniskiem. Podmuchy wiatru mogą zmusić nas do ciągłej wędrówki wokół paleniska w ucieczce przed gryzącym w oczy dymem. Grill z kominem pozbawi nas takich problemów. Wysoki komin uniesie dym wysoko ponad naszą biesiadę.

Podobnie jak w przypadku ogniska powinniśmy pomyśleć o siedziskach i stole. I o ile w przypadku ogniska stół nie jest rzeczą konieczną, o tyle w przypadku grilla już tak. Jeśli zdecydowaliśmy się na drewniane meble ogrodowe, powinniśmy pamiętać o zabezpieczeniu ich przed wilgocią. Wykorzystajmy dostępne w sklepach impregnaty, oleje lub farby. Jeśli nasze meble pokryte są lakierem musimy pamiętać, by, co kilka lat usunąć starą, skruszoną i zmatowiałą warstwę lakieru i położyć nową.

Powinniśmy również pomyśleć o zadaszeniu. Bez względu na pogodę będziemy mogli wtedy w spokoju poczekać na gotowe potrawy. Zadaszyć możemy jedynie stół i ławy, bądź nawet całe palenisko – miejsce do biesiadowania, jak i grill. Jeśli zdecydowaliśmy się zadaszyć cały obszar pamiętajmy, by powierzchnia była odpowiednio duża, byśmy mogli spokojnie spędzić wolny czas bez obaw przed dymem czy iskrami.
Jeśli w naszym ogrodzie dysponujemy dostatecznie dużą ilością miejsca możemy pomyśleć o blatach do przyrządzania posiłków, zlewie z bieżącą wodą czy instalacji elektrycznej, dzięki której będziemy mogli np. skorzystać z oświetlenia.

O tym, jak przy użyciu grilla zorganizować udane przyjęcie dowiesz się z artykułu Garden Party.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)