Moda na jasne drzwi

salon

fot. salon

Na rynku drzwi wewnętrznych, szybciej niż w kalendarzu, zapanowała wiosna. Popularne do tej pory ciemne tonacje wypierają jasne, stonowane kolory.

Podążanie za kolorystyczną modą w zakresie wyposażania wnętrz jest trudniejsze niż zmiana garderoby, czy nawet przemalowanie ścian. Dlatego należy dokonywać przemyślanych zakupów.– Tym, którzy chcą nadążyć za zmieniającymi się trendami i planują właśnie remont, polecam drzwi w jaśniejszych kolorach – mówi Marek Kapica, odpowiedzialny za markę Invado. Powoli dobiega końca „królowanie” wenge. Coraz większą popularność zdobywa dąb bielony. Jest on dostępny na przykład w drzwiach fornirowanych z linii D’artagnan i Domino – Jasne barwy drzwi sprawiają wrażenie otwartości i dynamizmu. Podkreślają luksusowy, nowoczesny charakter wnętrza. Dobrze sprawdzają się w także mniejszych przestrzeniach, również w towarzystwie ścian w intensywnych kolorach – wyjaśnia projektantka wnętrz, Ewa Olszewska.

Kolory i ich właściwości
Nie ulega wątpliwości, że barwy mają wpływ na samopoczucie. Psychologowie twierdzą, że nierzadko są również odbiciem ludzkich charakterów. Kolor biały kojarzony jest z przestrzenią, czystością. Łagodzi emocje i daje poczucie swobody. Jest jednak kolorem chłodnym. Zdecydowanie bardziej energiczny jest żółty. Podobnie jak pomarańczowy pobudza do działania i radości. Czerwony to kolor żywy, przyciągający uwagę. W przeciwieństwie do niebieskiego, który uspokaja i relaksuje. Zielony, potocznie nazywany kolorem nadziei, wywołuje poczucie bezpieczeństwa i harmonii z naturą. Brązowy kojarzy się z drzewami, lasem, tym co naturalne i jednocześnie luksusowe. Czarny powiązany jest z magią, tajemnicą, tym co niedostępne. Działa ochronnie, ale i sprzyja poczuciu alienacji, dlatego niewskazany jest dla osób zamkniętych w sobie. Jeśli chodzi o wnętrza – wizualnie je pomniejsza.

Moda zmienną jest
Do tych wszystkich kolorów pasują drzwi i meble w jasnych okleinach. Dlatego wybierając je, trudniej o aranżacyjną gafę. Łatwiej natomiast o zmianę kolorystycznych dodatków, a tym samym podążanie za modą. – Warto jednak pamiętać, że jeśli mamy dobrze się czuć w swoim domu czy mieszkaniu, powinniśmy dokonywać wyborów zgodnych z własnymi upodobaniami. Do nich dopasowywać panujące trendy. Nigdy na odwrót – podkreśla Marek Kapica. Nie jest to trudne, zwłaszcza, że w kolekcji drzwi INVADO paleta barw rozciąga się pomiędzy najjaśniejszymi klonem i dębem bielonym, a najciemniejszymi kasztanem i wenge. Pomiędzy nimi znajdują się bardziej i mniej intensywne brązy oraz beże. Większość skrzydeł Invado dostępnych jest w kilku możliwych barwach. Niezwykle popularny model D’Artagnan, oprócz różnych rodzajów przeszkleń, może zostać zamówiony – bagatela – w jednym z aż jedenastu kolorów, bo choć podpatrywanie kreatorów mody może być inspirujące, trzeba pamiętać, że moda jak kobieta, zmienną jest.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)