Jakie ściany wybrać do domu?

ściany zewnętrzne

fot. ściany zewnętrzne

Głównym zadaniem ścian zewnętrznych jest ochrona domu i jego wnętrza przed wychłodzeniem i przegrzewaniem. Dlatego ich wybór jest ważną decyzją przed postawieniem wymarzonego domu. Powinny być przede wszystkim wytrzymałe, ciepłe, ciche, ale też zdrowe. Jaki rodzaj będzie najlepszy dla naszego domu?

Po wylaniu i odpowiednim zaizolowaniu fundamentu, można zająć się murowaniem ścian nadziemia. Aby prawidłowo je postawić, musimy rozpocząć cały proces od tzw. wyprowadzenia narożników. Polega to na ustawieniu w każdym z nich 3-4 warstw elementów ściennych w układzie schodkowym. Ten zabieg sprawi, że nie tylko łatwiej będzie uzyskać równy poziom kolejno murowanych warstw ścian zewnętrznych, ale także zachować odpowiednie kąty i, co najważniejsze postawić je pionowo. W budownictwie mieszkaniowym możemy wyróżnić trzy rodzaje ścian: jednowarstwowe, dwuwarstwowe i trójwarstwowe.

Jednowarstwówki, czyli szybko i oszczędnie
Technologia jednowarstwowa należy z pewnością do jednej z bardziej ekonomicznych i szybkich. To prosta konstrukcja, w której warstwa nośna jest jednocześnie warstwą izolacyjną. Składa się tylko z muru i odnawialnej powłoki tynku. – Ściany tego typu buduje się z wytrzymałych materiałów o wysokich parametrach cieplnych. W tym wypadku spełnia on zarówno funkcje ochronne, jak i konstrukcyjne. Na rynku dostępna jest szeroka gama produktów wznoszeniowych, jednak zwykle stawia się je z betonu komórkowego, ceramiki poryzowanej oraz keramzytobetonu. Chociaż ta technologia nie należy do skomplikowanych, to jednak nie trudno tu o błędy wykonawcze. Specyfika ich stawiania wymaga wiedzy na temat sposobu wykonania charakterystycznych rozwiązań konstrukcyjnych, jak nadproża i wieńce. Dlatego najlepsze rozwiązanie to znaleźć doświadczoną ekipę budowlaną – radzi Michal Jalovecky, prezes firmy ES Polska. Największe plusy tego typu konstrukcji to przede wszystkim szybki czas budowy oraz stosunkowo mały nakład robocizny, co wpływa na obniżenie kosztów inwestycji. Ściany jednowarstwowe nie są pozbawione wad. Przede wszystkim ich właściwości użytkowe są przeciętne, a materiał kruchy i mało odporny na uszkodzenia mechaniczne. Stąd murowanie wymaga dużej ostrożności i precyzji. Warto również pamiętać, że wymagają szerszych fundamentów niż ściany dwuwarstwowe. Trzeba też uważać, by podczas docieplenia nadproży, wieńców, filarów i słupków ścianki kolankowej, nie doszło do powstania mostków termicznych.

Przeczytaj również: Biuro Projektowe ARCHIPORTAL

Ściany dwuwarstwowe – najbardziej popularne
Ten rodzaj ścian jest obecnie najczęściej stosowany, ponieważ łączy w sobie zalety ścian jedno i trójwarstwowych. Jak sama nazwa wskazuje, składa się z dwóch warstw: warstwy nośnej muru i warstwy izolacji termicznej (zazwyczaj styropian lub wełna mineralna) wykończonej tynkiem lub oblicówką. Zastosowanie tej metody daje największe możliwości osiągnięcia wymaganych parametrów wytrzymałościowych i cieplnych.

budowa domu

fot. budowa domu

Do podstawowych zalet ścian dwuwarstwowych z pewnością należy to, że stawia się je stosunkowo prosto i żadna ekipa nie powinna mieć z tym problemu. Ponadto wszelkie uszkodzenie mechaniczne można przykryć czy uzupełnić pod warstwą izolacji. Bez wątpienia ściany dwuwarstwowe dobrze izolują termicznie, a ich postawienie generuje mniejszy koszt zarówno materiałów, jak i robocizny, w porównaniu do konstrukcji trójwarstwowych. Z kolei fundamenty mogą być węższe niż pod ścianę jednowarstwową, co także przekłada się na oszczędność na polu finansowym. Na korzyść przemawia również fakt, że warstwę nośną w takiej ścianie można wznieść z niemal każdego materiału: pustaków keramzytobetonowych lub ceramicznych (tradycyjnych lub poryzowanych), bloczków silikatowych, betonu komórkowego – mówi Michal Jalovecky. Konieczne jest ocieplenie ścian dwuwarstwowych, do wyboru mamy metodę lekko mokrą lub lekko suchą. Pierwsza polega na przymocowaniu do ściany płyty styropianowej (o grubości 10-12 cm) na zaprawę klejową lub przy pomocy łączników wykonanych z tworzywa. Wybierając tę metodę ocieplenia, liczmy się z tym, że nieprawidłowości zauważymy najprawdopodobniej po kilku latach, co może znacznie utrudnić naprawę. Druga to ocieplenie ścian wełną mineralną na ruszcie drewnianym, bezpośrednio przytwierdzonym do ściany.

Jeśli warstwa cieplna zostanie prawidłowo ułożona, istnieje duże prawdopodobieństwo wyeliminowania mostków termicznych, które powstają podczas wznoszenie ścian. Niektórzy poczytują za plus możliwość podzielnia budowy na dwa etapy: najpierw murowanie warstwy nośnej, a następnie ocieplenie i wykończenie. Z kolei inni tę kilkumiesięczną przerwę technologiczną przed umocowaniem izolacji (budynek powinien osiąść), uważają za główną wadę. – Niestety stawianie takich ścian jest czasochłonne i wymaga dużych nakładów pracy, pociąga za sobą również wyższe koszty niż w przypadku jednowarstwówek. Z reguły stosuje się spoinowanie pionowe i poziome, przez co zużywamy więcej zaprawy i czasu. Zwykle tego typu ściany wykańczane są tynkiem cienkowarstwowym, a to z kolei sprawia, że są podatne na uszkodzenie mechaniczne – dodaje Michal Jalovecky.

Technologia trójwarstwowa
Ściany trójwarstwowe składają się z trzech warstw: nośnej, dociepleniowej oraz osłonowej. Każda z nich pełni inne funkcje. Nośna – odpowiada za wytrzymałość, dociepleniowa za parametry cieplne, a osłonowa za odporność na działanie czynników zewnętrznych. Pomimo, że ta technologia jest kosztowniejsza od wcześniej wspomnianych, to jednak pozwala uzyskać ścianę solidną i ciepłą o wysokich właściwościach izolacyjnych, akustycznych oraz dużej odporności ogniowej. W zależności od potrzeb proces budowy może przebiegać jednoetapowo lub dwuetapowo – ta opcja jest jednak droższa. – Ściana trójwarstwowa to najbardziej pracochłonna alternatywa, ponadto wymaga sporego doświadczenia i wiedzy, a także cierpliwości. Z pewnością prace nad taką konstrukcją bezwzględnie należy powierzyć wyspecjalizowanej ekipie fachowców. Warto tez systematycznie kontrolować proces, aby uniknąć ewentualnych błędów – radzi Michal Jalovecky. Do wad można również zaliczyć dosyć duży ciężar i grubość. Nierzadko zdarza się, że występują trudności, jeśli chodzi o uniknięcie mostków termicznych. Pamiętajmy, że w zależności od użytego materiału na ścianę osłonową, całkowity koszt wznoszenia może być wysoki. Często wyższy od konstrukcji jedno- lub dwuwarstwowej.

Podejmując decyzję o wyborze technologii i materiału należy wziąć pod uwagę wiele czynników. Warto przeanalizować różne rozwiązania, gdyż każda z przedstawionych metod ma swoje zalety i wady.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)