Nakładanie gładzi i gładzenie ścian – jak uzyskać idealnie gładkie ściany i sufity?

gładzenie ścian

Chyba każdy, kto kiedykolwiek wykańczał dom lub mieszkanie, przynajmniej raz zetknął się z gładzią. Stosuje się ją  na mniejsze lub większe powierzchnie ścian i sufitów, aby wygładzić ich fakturę. Gładzenie ścian to niezbędny element przygotowujący je do malowania lub tapetowania. Czy jednak na pewno wiesz, jak gładzić ściany i jakiego rodzaju produkty zastosować w swoim domu, by osiągnąć pożądany efekt?

Gładzenie ścian i sufitów – rodzaje gładzi i sposób ich użycia

Warstwa gładzi o grubości nieprzekraczającej 2-3 mm najlepiej przylega do tynku cementowego, cementowo-wapiennego, płyt gipsowo-włóknowych czy włóknowo-cementowych. Na szczęście rynek budowlany oferuje na tyle duży wybór produktów, że ich rodzaj możemy, a nawet powinniśmy dopasować do konkretnych prac, które chcemy wykonać.

Gładź szpachlowa

Bazą gładzi szpachlowej jest zwykle gips, który pełni przede wszystkim funkcję wiążącą. Oprócz tego może dodatkowo zawierać m.in. kredę, dolomit, plastyfikatory, opóźniacze wiązania, wapno lub cement.

Materiał należy wymieszać z wodą do konsystencji gęstej śmietany i rozpocząć nakładanie gładzi na ścianę za pomocą odpowiednich narzędzi. Po dwóch godzinach wyschniętą powierzchnię można wyszlifować drobnoziarnistym papierem lub siatką ścierną.

W sprzedaży dostępne są również gładzie bezgipsowe, które po nałożeniu można korygować za pomocą mokrej gąbki.

Gładź gipsowa

Materiał na bazie gipsu szpachlowego. Powinno się go nakładać w dwóch warstwach i jak pozostałe gładzie po wyschnięciu należy wykończyć powierzchnię za pomocą drobnego papieru lub siatki ściernej.

Gładź tynkowa

Stosowana jest zazwyczaj na zewnątrz budynku jako ostatnia warstwa tynku trójwarstwowgo. W skład takiej gładzi wchodzi m.in. zaprawa z kruszywem (w formie drobnoziarnistego piasku) i cement stanowiący spoiwo, a czasem także wapno.

Stiuk

Elewacyjny materiał wykończeniowy znany już w starożytności. Największa popularność zyskał w okresie wczesnego chrześcijaństwa, renesansu i baroku. Masa ta zawiera przede wszystkim gips, wapień oraz drobny piasek lub pył marmurowy. Podstawową zaletą stiuku jest niezwykła trwałość i plastyczność, co więcej  można barwić go na różne kolory. Do dziś stosuje się go jako imitację marmuru, do wykonania rzeźb, płaskorzeźb i dekoracji (sztukaterii) nie tylko elewacyjnych. Doskonale się prezentuje, jest bardzo trwały i łatwy w obróbce – w przeciwieństwie do gładzi nadaje się do częstego zmywania. Podobnie jak gładź szpachlowa powinien zostać dodatkowo wypolerowany.

Stiuk

fot. Stiuk

Sztablatura – gdy gładzenie ścian nie wystarcza

W sytuacji gdy nakładanie gładzi zostało wykonane prawidłowo, a mimo to efekt nie jest satysfakcjonujący, specjaliści polecają sztablaturę. Ten materiał nakłada się w dwóch cienkich, szybkoschnących warstwach. Zewnętrzna warstwa to gips modelowy, który należy gładzić na mokro do połysku tak długo aż powierzchnia stanie się idealnie równa.

Gładzenie ścian bez pyłu

Gładzenie ścian z wykorzystaniem większości wymienionych wcześniej substancji wiąże się z powstaniem dużej ilości pyłu. Producenci narzędzi polecają więc specjalne urządzenia z wbudowanym odkurzaczem do ścierania nierówności na dużych powierzchniach mające pomóc nam w uniknięciu uciążliwego bałaganu.

Planując gładzenie ścian, można także zastanowić się nad wykorzystaniem metody bezpyłowej, zwanej też angielską. Służą do tego gładzie bezpyłowe, np. trwały i efektywny, a przy tym niewymagający gruntowania Multi-Fishing, British Gypsum lub ich odpowiedniki innych producentów. Wykończenie polega na równaniu powierzchni na mokro do uzyskania pożądanego efektu.

Jak gładzić ściany i sufity?

Gładzenie ścian podzielić można na kilka etapów. Wbrew pozorom nie tylko samo nakładanie gładzi jest ważne dla uzyskania zadowalającego efektu końcowego.

ściana

fot. Ściana

Przygotowanie powierzchni

Gładzi nie możemy niestety stosować na wszystkich powierzchniach i we wszystkich pomieszczeniach. Do tego typu wykończenia nie nadają się miejsca o wysokiej wilgotności takie jak na przykład łazienka. Materiału nie wykorzystamy także bezpośrednio na murze z betonu komórkowego.

Wszelkie dziury, rysy lub łączenia (np. pomiędzy płytami gipsowo-kartonowymi) należy odpowiednio wypełnić, a w razie potrzeby wzmocnić siatką. Doskonale zapobiega ona pęknięciom wzdłuż spoin czy łączeń. Do wypełniania rys zaleca się elastyczne masy z mikrowłóknami lub zaprawy renowacyjne.

Wypełnianie rys

fot. Wypełnianie rys

Gładź nie może stykać się bezpośrednio z elementami metalowymi i stalowymi z wyłączeniem elementów ocynkowanych, chromowanych czy niklowanych, czyli tych, które są już zabezpieczone przed korozją.

Zanim zabierzemy się za gładzenie ścian, wykańczana powierzchnia musi być sucha, odpylona i nieprzemarznięta. Tak przygotowane podłoże należy pomalować polimerowym preparatem gruntującym. Preparat zmniejsza chłonność i zwiększa przyczepność powierzchni. Istnieje duże ryzyko, że jeśli go nie zastosujemy, ściana „wypije” wodę z gładzi, a wyschnięta powierzchnia popęka. Nakładanie gładzi możemy rozpocząć dobę od momentu pomalowania danej powierzchni.

Przygotowanie gładzi

Do rozrobienia masy potrzebujemy odpowiedniej wielkości wiaderka z wodą  i wiertarki z mieszadłem. Nie należy rozrabiać za dużo materiału na raz. Gotowa masa powinna mieć konsystencję gęstej śmietany lub masła w temperaturze pokojowej.

Ponieważ gładzenie ścian jest dość czasochłonne, należy podzielić pracę i ilość gładzi na porcje wystarczające na około 40 minut pracy. Po tym czasie materiał twardnieje i nie trzyma się ścian. W żadnym wypadku nie dolewamy wody do rozrobionej już gładzi w trakcie pracy. Za każdym razem gdy masa się kończy i chcemy przygotować kolejną, należy dobrze umyć wiaderko z resztek zaschniętego materiału.

Nakładanie gładzi na sufit, wnęki i ściany

Pierwszy etap gładzenia to nakładanie gładzi na sufit. Robimy to przy pomocy gładkiej stalowej pacy ze stali nierdzewnej.

Następnie przychodzi kolej na wnęki okienne i drzwiowe. Najpierw należy nanieść masę gipsową, następnie zabezpieczyć kanty wnęk, przyklejając kątowniki aluminiowe, a po wyschnięciu zaszpachlować.

Do gładzenia ścian, podobnie jak w przypadku sufitu, służy metalowa paca nierdzewna. Na powierzchnię gładką, wystarczy jedna warstwa. W wypadku nanoszenia kilku warstw należy pamiętać, aby kolejne były coraz cieńsze.

W optymalnych warunkach, w temperaturze wynoszącej do 20 stopni Celsjusza i wilgotności powietrza do 60% tempo schnięcia gładzi to około milimetr na dobę.

Szlifowanie

Po mniej więcej po dwóch lub trzech dniach od momentu, gdy zakończymy nakładanie gładzi, materiał całkowicie wyschnie. Można wtedy zacząć wyrównywać niedoskonałości. Do pierwszego szlifowania nierównych zatarć pacą zaleca się siatkę ścierną nr 100. Kolejne ścieranie wygładzające należy wykonać siatką nr 180 lub drobniutkim papierem ściernym.

Gruntowanie i malowanie

Przed zagruntowaniem należy zmieść szlifowane powierzchnie z pyłu. Po nałożeniu warstwy gruntu trzeba odczekać jeden dzień. Następnego dnia można zacząć malowanie na wybrany przez nas kolor. Warto jednak zaznaczyć, że niektóre gładzie nie wymagają gruntowania przed malowaniem.

Nakładanie gładzi – cierpliwość się opłaci

Nakładanie gładzi na sufit lub ściany nie jest szczególnie skomplikowaną czynnością, ale wymaga dość sporo czasu oraz cierpliwości. Warto jednak poświęcić pracy nieco uwagi na każdym jej etapie. Nagrodą będą gładkie ściany i sufity cieszące oko przez wiele lat.

Sending
Ocena artykułu
5 (1 głos)