Chrupanie w ścianie

Tak już bywa w przyrodzie, że coś, co z pozoru może wydawać się małe i niepozorne, może okazać się wielkim zagrożeniem. Mowa o owadach żerujących na drewnie. Szkodniki te potrafią siać spore spustoszenie. Drążą w desce kanaliki, bezlitośnie ją niszcząc. Jeśli zagnieżdżą się w elementach konstrukcyjnych naszego domu, grozi nam niebezpieczeństwo. Jeśli w meblach – jest to wtedy nieestetyczne. Jednak walka z nimi, to nie walka z wiatrakami. Podpowiadamy, jak pozbyć się owadów i na dobre zabezpieczyć się przed ich powrotem.

Chrupanie w ścianie

fot. Chrupanie w ścianie

Wszystkie krajowe gatunki drewna, które nie zostaną odpowiednio zabezpieczone, są narażone na atak szkodników. Drewno użytkowane wewnątrz jest dla owadów szczególnie atrakcyjne. Odpowiednie warunki, takie jak stała temperatura czy suche środowisko sprawiają, że jest ono atakowane najczęściej. Różne gatunki drewna narażone są na atak różnych gatunków owadów. Przykładowo tykotek pstry żeruje w drewnie dębowym i bukowym, spuszczel pospolity w drewnie iglastym, kołatek domowy w gatunkach iglastych i liściastych, a miazgowiec parkietowy przede wszystkim w dębie i jesionie.

Niepokojące chrupanie
Sygnałów alarmowych, mówiących nam o tym, że drewno zostało zaatakowane przez szkodniki, jest kilka. Po pierwsze, przyjrzyjmy się desce i sprawdźmy czy na powierzchni drewna są widoczne tzw. otwory wylotowe. Dorosła postać owada, która rozwija się w drewnie, wygryza takie otwory, by wylecieć na zewnątrz i ponownie złożyć jaja. Warto wiedzieć, że takich otworów nie zauważymy, jeśli do zarażenia doszło pierwszy raz. W takim wypadku jedynym objawem żerowania będzie chrobotanie lub kołatanie.

Zobacz również: Rabaty żwirowe

Kształt i średnica otworów także stanowią sposób na rozpoznanie, jaki owad zaatakował nasze drzewo. Kołatek domowy zostawi otwory o średnicy 0,7–2 mm. Spuszczel pospolity – otwór owalny, silnie spłaszczony o średnicy 2-11 mm. Tykotek pstry – otwór okrągły, o średnicy 4 mm.
Na obecność owadów może też wskazywać wysypująca się z otworów mączka drzewna, która powstaje podczas ich żerowania w drewnie.

Jeśli podejrzewamy, że drewno konstrukcyjne naszego domu albo meble domowe zostały zaatakowane przez szkodniki, nie powinniśmy bagatelizować takiej sytuacji – przestrzega Andrzej Wójcik, doradca techniczny firmy Altax. Owady drążą w drewnie kanaliki, co powoduje jego niszczenie. Szczególnie niebezpieczne jest to w przypadku elementów konstrukcyjnych, gdyż może dojść do znacznego zmniejszenia ich wytrzymałości.

Owady żerują w drewnie na różnej głębokości. Aby preparat owadobójczy zadziałał, musi dotrzeć do szkodników. Dlatego też powinniśmy wybierać preparaty maksymalnie penetrujące drewno. Taki środek, powinien zwierać jako rozpuszczalnik benzynę, a nie wodę. Preparaty rozpuszczalnikowe można stosować na każdym rodzaju drewna. Jeżeli używamy produktu wodnego musimy wiedzieć, że w przypadku starego lub mocno wysuszonego, woda może spowodować pęcznienie i tym samym pękanie.

Jak wytępić szkodniki – krok po kroku
Krok I – aplikacja
Środek aplikowany jest poprzez smarowanie pędzlem zarażonej powierzchni drewna. Jednak ta metoda nie zawsze pozwala preparatowi dotrzeć do żerujących owadów. Dlatego, w miarę możliwości, można zastosować dodatkowe metody, takie jak wstrzykiwanie strzykawką z igłą w otwory wylotowe preparatu, czy nacieranie długich, cienkich otworów w drewnie i wstrzykiwanie w nie preparatu.

Krok II – czas na działanie produktu
Po zaaplikowaniu preparatu, drewniany element można owinąć folią, aby benzyna za szybko nie odparowała. Rozchodząc się po drewnie, będzie roznosiła szkodliwy dla owadów biocyd.

Benzyna jest substancją lotną i szkodliwą dla człowieka, a prace powinniśmy prowadzić w dobrze wentylowanych pomieszczeniach. Powinny być one oddane do użytku dopiero wtedy, gdy zniknie charakterystyczny zapach.

Krok III – zabezpieczenie przed powrotem niechcianych gości
Wytępienie owadów to jednak nie koniec. Trzeba pamiętać o zabezpieczeniu drewna przed powrotem szkodników. Najprostszą metodą jest użycie owadobójczego preparatu, który jednocześnie zabezpiecza drewno przed kolejną inwazją owadów. Jeżeli jednak zastosujemy produkt posiadający tylko funkcję owadobójczą, to po zakończeniu prac, powinniśmy także zabezpieczyć drewno impregnatem technicznym. Inaczej owady mogą wrócić w każdej chwili powrócić.

Pamiętajmy, aby preparat zabezpieczający zaaplikować w taki sposób, aby nasączyć nim nie tylko powierzchnię, ale także wszystkie szczeliny i pęknięcia – mówi Andrzej Wójcik. Owady bardzo często tam właśnie wlatują i składają jaja. Bądźmy przy tym dokładni. Dzięki temu dłużej będziemy mogli cieszyć się pięknym drewnem w naszym domu.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)