Dywan to…zdrowie!

dywan

fot. dywan

Po długim okresie niełaski obserwujemy jak dywany triumfalnie powracają na salony. Cichy, miękki Dywanowy Come Back ruszył na całym świecie. Tymczasem wykładziny i panele zdążyły już wyeliminować swojskie trzepaki z naszych podwórek. Podwórka zaś opustoszały dzięki komputerom i manii bezpieczeństwa, które skutecznie wygoniły stąd milusińskich.

Przeczytaj również: Litej deski szlachetne oblicza

Trzepaki były spoko
Kiedyś podwórkowe zabawy i zbiórki koło trzepaka łączyły dzieciaki w różnym wieku, z różnych środowisk – dawały lekcję życia maminsynkom, rozwijały sprawność fizyczną i uczyły funkcjonowania w grupie. Obrażanie się i zdradzanie sekretów na długo eliminowało z podwórkowej społeczności. To wszystko było zdrowe i nikt nie miał na nic alergii. Teraz maluchy tyją bezpiecznie przy komputerach i tracą całą odporność, w każdym jej rozumieniu. Trochę szkoda.

Dywany wracają w glorii

dywan

fot. dywan

…i też nie potrzebują już trzepaków – są środki i metody prania o wiele przyjemniejsze i bardziej skutecznie od upartego walenia trzepaczką. Zmieniły się też zapatrywania na kwestie zdrowotne. Moda dywanowa zniknęła i wróciła nie bez przyczyny, bo każdy na świecie trend ma swoje prawa – wracamy do nich nie tylko z tęsknoty za ciepłym, przytłumionym urokiem wnętrza, ale dlatego, że… zmieniły się poglądy na niektóre kwestie dotyczące alergii, zwłaszcza u dzieci.

Lepsze dla alergików
Do tej pory przeważał pogląd, że przy rozpoznanej alergii na kurz i roztocza należy pozbyć się z domu dywanów. Od niedawna wręcz przeciwnie – nie tylko pozwala, ale wręcz zaleca się by umieszczać specjalne dywany dla dzieci z alergią na ruch i roztocza w ich sypialniach na jak największej powierzchni (!) zwłaszcza w zdiagnozowanej astmie, a nawet prewencyjnie. Eksperymenty przeprowadzone przez niemieckie stowarzyszenie do spraw alergii GAF pokazują, że zmniejsza się zapotrzebowanie na lekarstwa u alergików przebywających w pomieszczeniach pokrytych dywanem!

Jak to wytłumaczyć?

dywan

fot. dywan

Okazuje się, że to, iż dywan zbiera kurz jest jego zaletą. Kurz powstaje w mieszkaniu zawsze bez względu na jego wystrój i musi się gdzieś podziać. Jeśli mamy dywan – osiada na dywanie, a jeśli dywanu nie ma – rozprasza się po całej powierzchni i unosi w powietrzu – co jest zdecydowanie bardziej przykre, zwłaszcza dla alergików.

Jeśli systematycznie go czyścimy i dość często pierzemy, dywan wyłapuje nam kurz, a nie oddaje. Przypuszczalnie poglądy na ten temat zmieniły się wraz ze zmianą nawyków, na bardziej higieniczne: dawniej dywany trzepano, jedynie sporadycznie prano, a i nie odkurzano zbyt często. Może po prostu zmieniły się potrzeby, odkurzacze, nawyki higieniczne i dywany mamy czystsze – stąd ta zmiana poglądów. Prawdopodobne? Raczej tak.

Dywany górą?!
Brzmi paradoksalnie, a jednak w pełni oddaje sytuację. Dywany nowoczesne, tradycyjne bądź ekskluzywne lub też bardzo miękkie dywany Shaggy, dobrane zgodnie z naszymi potrzebami, gustem i portfelem mogą bezpiecznie zdobić nasze mieszkania i pokoje dzieci.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)