Linia luksusowych produktów Evy Minge i Marmorin

Ewa Minge

fot. Ewa Minge

W ostatnich dniach podpisana została umowa współpracy Evy Minge z rodzimym producentem umywalek i brodzików z lanego marmuru oraz wykonanych z granitu zlewozmywaków – firmą Marmorin.

Eva Minge zaprojektuje dla Marmorinu linię luksusowych produktów sygnowanych jej nazwiskiem. Firma zasłynęła już wprowadzeniem na rynek pierwszej umywalki wolnostojącej polskiej produkcji, posiada też swój wewnętrzny dział projektowy – Marmorin Studio Design. Teraz producent postanowił dać pole do popisu kreatywnej, słynącej z oryginalnych rozwiązań projektantce. Nowa kolekcja powstanie w ramach współpracy w sferze kreacji i wykonania elementów wyposażenia wnętrza. Pierwsze propozycje sygnowane logo Minge Home mają pojawić się już na jesieni.

Dwa lata temu zostały podłożone podwaliny pod powstanie Creative Group Industrial & Interior Design. W jej skład weszli czołowi architekci, graficy i designerzy oraz firmy ukierunkowane na nowe, kreatywne wzornictwo przemysłowe. Celem grupy jest wprowadzenie polskiego designu na rynki zagraniczne. Podpisanie umowy z Marmorinem wzbogaci asortyment produktów sygnowanych Eva Minge Home, w skład których wchodzą: podłogi, tekstylia domowe oraz farby ścienne.

Marka Minge Home miała swoją premierę wiosną. Od tej pory dynamicznie współdziała z rodzimymi firmami z segmentu aranżacji i wyposażenia wnętrz poszerzając asortyment o produkty wykreowane przez projektantkę i jej zespół. Poza sferą czysto projektową tworzy niecodzienne wydarzenia z pogranicza mody, sztuki i ekspozycji.

Marmorin od blisko ćwierć wieku specjalizuje się w produkcji umywalek i brodzików z lanego marmuru oraz wykonanych z granitu zlewozmywaków. Do tej pory producent realizował zamówienia głównie dla światowych marek. Dziś inwestuje we własną, buduje sieć sprzedaży, pokazuje się podczas targów i staje w szranki z rodzimymi producentami produktów sanitarnych. Wszelkim działaniom przyświeca hasło: „wyjątkowa codzienność” wyrażające filozofię firmy.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)