fot. meble do salonu
Naturalna skóra staje się jednym z najmodniejszych materiałów w rękach projektantów wnętrz. Poza meblami wykorzystywana jest także do dekoracji ścian, podłóg, kominków czy barów.
W kontekście aranżacji wnętrz skóra tradycyjnie kojarzona jest ze skórzanymi kanapami i fotelami. Wachlarz możliwości, który oferuje nam ten materiał jest znacznie większy. Ze względu na swoje właściwości, skóra jest niezwykle wszechstronnym materiałem wykończeniowym, który z powodzeniem konkurować może z drewnem i kamieniem. Jej plastyczna forma, ciekawy rysunek i ilość barw sprawiają, że inspiruje ona artystów i architektów stając się często motywem przewodnim ich projektów. Warto zastanowić się, czy nie uwzględnić naturalnej skóry w swojej wizji wymarzonego domu. Kilkoma pomysłami na zastosowanie skóry we wnętrzu podzieli się Piotr Waluk reprezentujący holenderską markę Alphenberg, producenta ekskluzywnych okładzin skórzanych.
Miło pod stopami
fot. wykończenie ścienne
Podłoga wykończona okładziną z naturalnej skóry to jeden z najmodniejszych tegorocznych trendów w aranżacji wnętrz. Skórzane podłogi są wyjątkowo eleganckie, a jednocześnie budują w pomieszczeniu przytulną, intymną atmosferę. W przeciwieństwie do np. kamienia, okładziny ze skóry naturalnej są miłe i ciepłe w dotyku. Od wykładzin i dywanów różni je natomiast to, że nie absorbują brudu i kurzu, dzięki czemu są przyjazne dla alergików. „Okładzinami skórzanymi marki Alphenberg można wykańczać również podłogi z ogrzewaniem podłogowym” – dodaje Piotr Waluk z Alphenberg Polska. Powyższe cechy sprawiają, że skórzana podłoga idealnie sprawdzi się przede wszystkim w sypialni, albo salonie.
Ściany, które kuszą
fot. basen
Okładziny skórzane z manufaktury Alphenberg najczęściej stosowane są do dekoracji ścian. Są one oryginalną alternatywą dla tapet i farb, gwarantując domownikom nietuzinkowy efekt wizualny. Skóry te poprawiają akustykę pomieszczenia. Klient może wybrać nie tylko kolor skóry i sposób jej wykończenia /mat lub połysk/, ale również zamówić tłoczenie na niej powierzchni wybranego motywu dekoracyjnego np. skóry węża, krokodyla itp. Niezwykle efektownie prezentują się na ścianie skórzane kasetony tzw. hugsy. Pikowana w kwadraty lub prostokąty powierzchnia jest puszysta i miła w dotyku. Tą metodą można stworzyć ciekawe wezgłowie łóżka lub wykończyć słup konstrukcyjny w urządzanym pomieszczeniu.
W duecie z drewnem
fot. sypialnia
Skóry sygnowane tą marką bardzo często wykorzystywane są także w meblarstwie. Stanowią one wytworny dodatek do wykonywanych na zamówienie mebli i przedmiotów dekoracyjnych. Jak podkreśla Piotr Waluk: „Okładzinami z manufaktury Alphenberg wykańczane są m.in. blaty stołów i biurek, ozdobne skrzynie czy pudełka na cygara.” Charakter naturalnej skóry bardzo dobrze koresponduje z drewnem, a całość tworzy wysmakowaną kompozycję. Skóry mogą być zamawiane w dowolnych kształtach, a specjalistyczny sprzęt pozwala na ich docinanie z dokładnością do 1 mm.
Nie boi się trudnych warunków
Aby naturalna skóra była w stanie sprostać codziennej eksploatacji w domu, butiku czy hotelowej recepcji musi być odpowiednio zabezpieczona. Wyjątkową trwałość uzyskuje ona dzięki wtłoczeniu w nią specjalistycznych wosków i parafiny. Proces ten odbywa się w temperaturze 250° Celsjusza. Dzięki temu mamy również gwarancję, że okładziny skórzane z manufaktury Alphenberga mogą być stosowane w miejscach o podwyższonej temperaturze i wilgotności powietrza. Skóra będzie oryginalnym wykończeniem kominka, strefy spa, ale też efektownie udekoruje przestrzeń pomiędzy górną, a dolną zabudową kuchenną. REKLAMAPK
