Szkodniki i choroby – ciągła walka

rabata

fot. rabata

Szkodniki i choroby to ciągłe zagrożenie dla naszego ogrodu. Jeśli nie stosujemy środków zapobiegawczych, prewencji, natychmiast nie podejmujemy żadnych środków zaradczych skazujemy się na porażkę. Choroba lub szkodnik opanuje cały nasz teren, cały ogród.

Obserwując życie dzikich roślin nasuwa się podstawowa zależność, którą możemy wykorzystać. Najwłaściwszym środkiem ochronnym jest stworzenie roślinom odpowiednich warunków. Nigdy nie uzyskamy dokładnie takich samych, jakie miałyby w naturalnym otoczeniu. Możemy jednak postarać się o zbliżenie do ideału. Rośliny błotnistych terenów, nigdy nie rozkwitną na terenach piaszczystych, bo nigdy się na nich nie pojawią. Każda roślina ma swoje miejsce na ziemi. Spróbujmy więc odtworzyć je w naszych ogrodach. Odtwarzamy jedynie… pamiętajmy o tym. Nigdy więc nie stworzymy ideału. Dlatego też zmuszeni będziemy otoczyć nasze rośliny opieką i zawczasu zwalczyć ewentualne zagrożenia. Pamiętajmy, iż dla większości działkowców i właścicieli ogrodów ochrona roślin stanowi często bardzo trudne zadanie, nie poddawajmy się więc zbyt ławo.

Zobacz również: Męczennica czerwona

Wśród zwierząt mogących stanowić zagrożenie znajdziemy m.in. gryzonie, przed którymi możemy obronić się rozpinając wokół ogrodu, drucianą siatkę o jak najdrobniejszych oczkach czy też rozrzucając środki odstraszające. W walce pomóc nam mogą również same rośliny. Idealnym pomocnikiem są odstraszające zwierzęta wilczomlecz i szachownica cesarska. Szkodniki glebowe również sprawiają wiele kłopotów.

Troszeczkę mniejsze ślimaki również mogą stać się prawdziwą plagą. Do lektury o nich zapraszamy tutaj .

Przepiękne wirujące nad kwiatami motyle cieszą oko swym pięknem. Zwalczanie gąsienic motyli zagrażających wszystkim uprawom jest jednak bardzo trudne. Tym razem na ratunek mogą przyjść nam inne zwierzęta żywiące się gąsienicami. Jeśli tylko zapewnimy im właściwe warunki bytowania, one odpłacą nam się walką z gąsienicami. Pomocą mogą służyć także rozmieszczone na drzewach specjalne lepy na szkodniki.

Do groźnych szkodników zaliczymy również chrząszcze i pluskwiaki wielu gatunków, mszyce, czerwce, przylżeńce, roztocza czy nicienie. W walce z nimi pomogą nam obok zwierząt, także nasze własne działania. Przynęty ściągające niektóre ze szkodników, usuwanie złapanych owadów i zakup nicieni pomocnych w walce z m.in. larwami opuchlaków. Plewienie, wybór roślin odpornych na niektóre z wskazanych szkodników – cis i cedr należą do roślin odpornych na m.in. mszyce wełniste. Regularne opryski preparatami gotowymi, zakupionymi w sklepie lub też wyciągami przygotowanymi na bazie pokrzywy, szarego mydła, wrotyczu pospolitego czy też skrzypu polnego.

Oczywiście przed podjęciem jakichkolwiek działań powinniśmy dokładnie poznać biologię przeciwnika i nie działać opierając się wyłącznie na przeczuciu. Każdy wróg może polec, pod warunkiem, że przyłożymy się do walki.

Wśród chorób atakujących nasze rośliny warto opisać m.in. fuzariozy czyli choroby grzybowe. Grzyby wywołują u roślin masę chorób. Grzybnie bowiem bardzo łatwo przedostają się do tkanek roślin i w bardzo szybkim tempie opanowują całą zdrową powierzchnię. Sięgnięcie po chemiczne środki ochrony tzw. fungicydy powinno być jednak ostatecznością. Stosując środki trujące wybierajmy te, pochodzenia roślinnego. Chemiczne środki skutecznie zwalczają wielu wrogów, mają jednak straszne w skutkach działania uboczne, dotykające nie tylko rośliny, ale również zwierzęta i człowieka. Do chorób grzybowych należą szara pleśń, mączniak prawdziwy, których pojawieniu sprzyja wilgotna i ciepła pogoda oraz mączniak rzekomy, parch, rdze.

Choroby bakteryjne, bakteriozy, do których należą m.in. zaraza ogniowa drzew owocowych, czarna nóżka, czy choroby wirusowe czyli wiriozy to naprawdę niezwykle groźne choroby. Porażone drzewa, krzewy, czy inne rośliny powinny być natychmiast wykopane i zniszczone przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności. Bezwzględnie nie powinny one trafić na kompost, ani na mulcz.

Pamiętajmy więc by ocenić przeciwnika, jego liczebność i siłę. Spróbujmy wygrać z nim walkę bez stosowania chemii. Przy pewnym nakładzie czasu, sił i cierpliwości z pewnością nam się to uda. Zapraszamy do lektury naszych artykułów.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)