Pokój dziecka w stylu królewskim

Dawno, dawno temu, we Francji powstał styl w meblarstwie, który przyjęto nazywać stylem ludwikowskim, od imienia panującego ówcześnie króla Ludwika. Dzisiaj ten charakterystyczny design przeżywa swój renesans. Zaadaptowany do nowoczesnych wnętrz XXI wieku prezentuje się naprawdę wyjątkowo. Dzięki projektantom marki Sauthon trafił też na dziecięce salony – efekt to elegancka kolekcja Elodie!

pokój dziecka

fot. pokój dziecka

Jeżeli chcielibyśmy opisać styl Ludwików w dwóch słowach, byłoby to określenie – subtelny luksus. Meble mają proste, łagodnie zaokrąglone linie z bardzo delikatnymi zdobieniami. Tradycyjnie wykonane są z ciemnych gatunków drewna, jak mahoń, palisander lub orzech. Dziś jednak łatwo spotkać poszczególne elementy w jaśniejszej tonacji, malowane na jasne, czasami pastelowe kolory, a nawet o metalowej konstrukcji.

szafy

fot. szafy

pokój dziecka

fot. pokój dziecka

Twórcze wykorzystanie klasycznego stylu jest zawsze wyzwaniem dla projektantów. Designerzy marki Sauthon podjęli to wyzwanie i stworzyli na bazie ludwikańskich form niezwykłą kolekcję mebli dla najmłodszych. Dzięki charakterystycznym subtelnym kształtom i satynowo – białej kolorystyce kolekcja Elodie sprawia wrażenie lekkości i łagodności idealnie dostosowanej do dziecięcych przestrzeni. W komplecie wprowadza do pomieszczenia harmonię i spokój, tak ważne dla prawidłowego rozwoju dziecka. Kropkę nad i kolekcji stanowią stylowe uchwyty z prawdziwej porcelany z Limoges z delikatnymi złoceniami. Takiego wystroju nie powstydziłby się żaden król – zapewne doceni go też mały królewicz bądź królewna!

Do konstrukcji mebli do pokoju dziecka użyto płyt z litego świerku oraz frezowanych płyt MDF spełniających najwyższe europejskie normy bezpieczeństwa. Cały zestaw Elodie składa się z łóżeczka lub łóżka typu junior, komody, szafy dwudrzwiowej bądź narożnej, stolika nocnego oraz skrzyni na zabawki. Poszczególne elementy kolekcji pozwalają na ich dowolny, indywidualny dobór, a średni koszt zestawu wynosi ok. 10 000 zł.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)