fot. klimakonwektor
Prawie wszystkie systemy C.O. posiadają wyłącznie funkcję grzewczą, dlatego wymagają montażu oddzielnej instalacji, której zadaniem jest ochłodzenie pomieszczeń latem. Problem ten można jednak rozwiązać instalując klimakonwektor łączący w sobie system grzewczy i klimatyzacyjny.
Klimakonwektor (fan-coile), na pierwszy rzut oka, wygląda jak tradycyjny grzejnik, ale w przeciwieństwie do niego jest wielofunkcyjny, bowiem zapewnia ciepło zimą i ochłodę latem. Jeszcze do niedawna urządzenie cieszyło się największą popularnością w zakładach przemysłowych. Odkąd poziom hałasu, który emitował podczas pracy został obniżony, coraz częściej instaluje się je w biurach i pomieszczeniach mieszkalnych.
Górne źródło ogrzewania
Podstawowym czynnikiem chłodniczym i grzewczym jest woda, podczas gdy klimatyzatory wykorzystują do swego działania najczęściej szybko wrzący freon. Działanie Klimakonwektora polega na wymianie ciepła z otoczeniem poprzez wentylatory, a powietrze schładza poprzez skraplanie wilgoci. – Jest więc dzięki temu bardziej przyjazny środowisku. Stanowi ponadto alternatywę dla alergików – w przeciwieństwie bowiem do np. ogrzewania podłogowego, sprawia, że kurz nie unosi się stale w powietrzu – tłumaczy Andrzej Wicher, ekspert z firmy Fabryka Pomp Ciepła NTS-Energy sp. z o.o. Skropliny odprowadzane są specjalnym systemem, które wykonane jest z blachy pokrytej powłoką antykorozyjną i wyposażone w specjalne filtry jonizacyjne, przez które przechodzi powietrze z pomieszczenia. Podstawą jego działania jest praca na wiatrakach, dzięki czemu czyści, filtruje i sprawia, że powietrze jest mniej wilgotne. Wygodnym atutem urządzenia jest obsługa za pomocą pilota i możliwość programowania. – Inny walor to niewielki poziom hałasu, który wydaje z siebie klimakonwektor. Jeszcze niedawno był na tyle głośny, że musiał stać kilka metrów od łóżka. W nowej generacji tego typu problem nie występuje – tłumaczy ekspert z Fabryki Pomp Ciepła NTS-Energy sp. z o.o. Obecnie w sprzedaży znajdują się także urządzenia mające zaledwie 13 cm grubości i wyróżniające się nowoczesnym designem.
Dolne źródło ogrzewania
Klimakonwektory mogą być zasilane na kilka sposobów. Właściwym źródłem energii są dla nich pompy ciepła, zarówno gruntowe, jak i powietrzne. Jednak Fan-coile działają równie dobrze na zasilaniu wysokotemperaturowym, czyli systemie z kotłem, np. na olej opałowy lub gaz, czy nawet też centralnym ogrzewaniem w bloku mieszkalnym. Jest to więc urządzenie o bardzo szerokim zastosowaniu. Wielofunkcyjna pompa ciepła posiada jeszcze dwie zalety: ogrzewa wodę i jest bezobsługowa. W przeciwieństwie do tradycyjnych pieców oraz kotłów nie trzeba pilnować płomienia czy dorzucać co chwilę węgla. Jedyne, co trzeba zrobić, to podłączyć pompę do gniazdka elektrycznego. – Pompy ciepła stają się powoli standardem, jeśli chodzi o budownictwo domów jedno- i wielorodzinnych, głównie ze względu na wymagania unijne, dotyczące energooszczędności. Warto zatem rozpatrzyć zakup klimakonwektora, jako górnego źródła ciepła, jeśli zdecydowaliśmy się już na inwestycję w pompę ciepła – podsumowuje Andrzej Wicher. Dodatkowo szacuje się, że koszt ogrzania w sezonie domu o wielkości 200 m2 energią elektryczną to ok. 17 tys. zł, gazem ok. 10 tys. zł, a pompą ciepła tylko ok. 3,5 tys. zł. Oszczędności są więc znaczące.REKLAMAPK
