Zielone dachy – ekologia w najlepszym wydaniu

zielony dach

fot. zielony dach

Kiedyś kojarzone z ekstrawagancją i luksusem, ale także z wilgocią i pleśnią. Teraz coraz bardziej popularne, a pomału nawet stają się modne. Zielone dachy – bo o nich mowa, to nie tylko ciekawy wygląd naszego budynku, ale także bliższy kontakt z naturą. Są przede wszystkim ekologiczne, gdyż pochłaniają kurz, zanieczyszczenia, a także dwutlenek węgla wydzielając tlen. Jest to szczególnie ważne w przypadku miast. Pomimo wysokiej ceny mają coraz więcej sympatyków.

W dzisiejszych czasach, w dużych miastach ciężko znaleźć zielone tereny. Praktycznie każdy wolny skwerek zostaje zabudowany. Nie ma mowy o stworzeniu nowego parku czy chociażby ogrodu. Same ceny działek odstraszają od zakupu większej powierzchni niż jest nam potrzebna do postawienia domu. Dlatego projektanci czy deweloperzy coraz częściej przykrywają nasze domy zielonymi dachami.

Zielony dach często nazywany jest dachem odwróconym. Dzieje się tak dlatego, ponieważ odwrócony jest układ warstw. W przypadku klasycznego dachu woda odprowadzana jest z górnej powierzchni pokrycia, natomiast przy dachach zielonych woda przechodzi przez wszystkie warstwy i odpływa dopiero z ostatniej, stanowiącej izolację przeciwwodną. Ogrody na dachach mają wiele zalet: pozwalają na dowolne użytkowanie połaci dachowej bez jej niszczenia, posiadają właściwości termoizolacyjne, to znaczy że latem zapobiegają nagrzewaniu się wnętrza budynku, natomiast zimą chronią przed utratą ciepła. Oszczędność energii grzewczej szacuje się od 10 do 30%.

Takie przydomowe ogrody (a właściwie nadomowe) dzielimy na intensywne i ekstensywne. Różnią się one obciążeniem konstrukcji i rodzajem roślinności. W przypadku wariantu ekstensywnego są to rośliny typu mech, trawa i niskie krzewy. Wiadomo, że trawa na dachu nie wymaga dużej pielęgnacji i daje stosunkowo małe obciążenia. Inaczej jest w przypadku wariantu ekstensywnego. Architektura takiego ogrodu przypomina zwykły ogród. Sadzi się drzewa i krzewy, zakłada trawniki, a nawet oczka wodne. Wiadomo, że będzie on wymagał więcej od nas pracy i pielęgnacji. Eksploatując zielony dach musimy pamiętać o systematycznym podlewaniu, gdyż cała roślinność narażona jest na wzmożone wysuszenie ze względu na działanie wiatru i słońca.

Aby zieleń na dachu mogła sobie spokojnie istnieć potrzebne jest odpowiednie ułożenie warstw. Idąc od góry są to:

warstwa roślinno – wegetacyjna – stanowi podłoże do rozwoju roślin. Odprowadza nadmiar wody lub ją magazynuje, oraz gromadzi powietrze i sole mineralne. Warstwy wegetacyjne wykonuje się z substancji pochodzenia mineralnego. Grubość tej warstwy zależy od grubości systemu korzeniowego sadzonej rośliny.
warstwa filtracyjna – zapobiega ona zanieczyszczeniu i zamuleniu warstwy drenującej. Wykonuje się ją z geowłóknin o odpowiedniej odporności mechanicznej, przepuszczalności i odpowiednich właściwościach filtracyjnych
warstwa drenażowa – zapewnia odbiór wody z warstwy roślinnej i przekazanie jej do specjalnych odpływów. Warstwę tę wykonuje się ze żwirów lub grysów o różnej granulacji. Jej grubość przyjmuję się: dla zazielenia ekstensywnego 6-9cm, a dla zazielenia intensywnego 10-30cm.
warstwa zabezpieczająca – ma ona zabezpieczyć pokrycie dachowe przed korzeniami. Potrzebna jest, gdy hydroizolacja nie jest odporna na przerost korzeni. Warstwa ta składa się z papy bitumicznej z wkładką miedzianą.
warstwa termoizolacyjna – wykonuje się ją z płyt twardego styropianu, twardej wełny mineralnej, twardej pianki poliuretanowej lub polistyrenu. Płyty muszą posiadać rowki odprowadzające wodę. Na termoizolacji powinna się znaleźć warstwa dyfuzyjna.
warstwa hydroizolacyjna – układa się ją bezpośrednio na stropie. Powinna być oddzielona od niego papą z posypką piaskową. Wykonuje się ja z materiału o wysokiej odporności na wodę, ściskanie, działanie środków chemicznych. Materiałami spełniającymi te wymagania są najczęściej papy bitumiczne i kauczukowe oraz specjalne folie izolacyjne.
zielony dach

fot. zielony dach

Przy projektowaniu tego rodzaju dachu musimy pamiętać, że nadają się tylko konstrukcje płaskie, o spadku ok. 2%. Maksymalny zalecany spadek wynosi 20%. Nie stosuje się technologi dachu odwróconego na powierzchniach wklęsłych.

Chcąc mieć zieleń na dachu musimy niestety słono za nią zapłacić. Jeden metr kwadratowy to wydatek rzędu 100-200zł. A należy pamiętać, że architektura ogrodowa jest teraz w modzie, i aranżacje ogrodów również sporo kosztują.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)