Okno ubrane w zasłony, firany i story

zasłona

fot. zasłona

Aby nasze wnętrze nabrało indywidualnego charakteru, a przy tym było przytulne i ciepłe należy używać jak największej ilości tkanin. Jest to szczególnie ważne przy dekorowaniu okien. Mamy do wyboru różnego rodzaju, zasłony, firany czy rolety. Podejmując decyzje musimy wziąć pod uwagę jakie jeszcze inne, poza dekoracyjną, funkcje będą spełniać. Czy mają nasze wnętrze wyciemniać czy może wręcz przeciwnie – pozwolić jak największej ilości światła wniknąć do środka.

Zasłony wieszamy nie tylko po to, aby ładnie wyglądały. Większość z nas chce, aby po ich zasunięciu w naszym pokoju czy sypialni zapanował półmrok. W tym celu, wybierając materiał na story, musimy pamiętać, że materiał nie może być za cienki. Jeśli jednak mamy do dyspozycji tylko taki, dobrym pomysłem jest zrobienie zasłon dwuwarstwowych. Możemy wtedy zaszaleć z kolorami, tzn. od strony pokoju wybrać materiał jaśniejszy, od dworu ciemniejszy, a w środek wszyć flizelinę. Mają one jeszcze jeden plus – można zamieniać je stronami zyskując odmienione wnętrze.

Stora w stylu retro

fot. Stora w stylu retro

Szerokość story powinna być nie mniejsza niż dwie szerokości okna. Wtedy po zasunięciu będzie wyglądać wyglądać dobrze, natomiast na co dzień pozwoli nam na dowolne upinanie zasłon.

Najpopularniejsze materiały na zasłony dekoracyjne to aksamit, tafta, żakard z tych grubszych, natomiast w tkanin cienkich to: tiul, szyfon, woal i perkal. Możemy również troszkę zaszaleć mieszając ze sobą np. taftę z woalem, pamiętając tylko o utrzymaniu jednej tonacji kolorystycznej.

Aby nasze zasłony nie zwisały nudno do ziemi, należy je jakoś podpiąć. Pewnie w tym miejscu wiele osób zadaje sobie to samo pytanie: Jak upiąć zasłony?? A więc odpowiadamy, sposobów jest wiele. Najbardziej tradycyjne upięcie zasłon to zebranie ich w połowie długości ozdobnymi chwostami. Podkreślą one klasyczny charakter zarówno oprawy okna, jak i całego wnętrza. Istnieje jeszcze kilka innych „gotowców”, będą to: różnego rodzaju taśmy i sznury, klamry czy rozety. Oczywiście wcale nie musimy się ograniczać do tych gotowych gadżetów. Do upięcia zasłon można użyć praktycznie wszystkiego: metalowej bransoletki nałożonej na grubą zasłonę, paska z elastycznej tkaniny czy nawet korali, które ładnie zbiorą i podepną zasłonę.

Przeczytaj również: Magnat w jesiennej odsłonie

Równie często poszukiwanym na wszelkich forach internetowych jest sposób na fajne upięcie firan. Generalnie jeśli chodzi o sam sposób upięcia to nie różni się on od upinania zasłon. Musimy tylko pamiętać, że jeśli decydujemy się na upinanie firanek, zasłonę musimy pozostawić luźną. Równie ważne i efektowne jest odpowiednie ich powieszenie. Wykorzystuje się do tego kółka, szelki, żabki występujące w wielu fantazyjnych odmianach, przeszycia tunelowe, troczki i taśmy marszczące. Te ostatnie w znaczący sposób upraszczają nam życie. Nie musimy już, aby nasze firany do salonu ładnie falowały, robić misternych zakładek – wszyta taśma sama sobie z tym poradzi.

Ciekawym pomysłem na udekorowanie okna jest również roleta rzymska. Różni się od zwykłej poziomymi fałdami, tworzącymi regularne marszczenia. Czasem ozdobione są falbanką. Tak samo jak w przypadku zasłon, tu również dobór materiału jest dowolny, zależy tylko i wyłącznie od naszych potrzeb i inwencji twórczej.

Aby nasza aranżacja okien miała smaczek, musimy pamiętać o kilku zasadach:

– Jeśli widok za oknem jest interesujący, niech nie zasłaniają go firany okienne. Lepsza będzie rozsuwana na dzień kotara.
– Nowoczesne wnętrza lubią zasłony proste, powieszone na pojedynczym drążku, luźno opadające. Draperie dobrze wyglądają natomiast w pomieszczeniach w stylu retro.
– Jeśli nasz pokój jest mały wybierzmy jasną i lekką dekoracje okna bo doda mu to trochę metrów, jeśli jednak jesteśmy posiadaczami dużego salonu z dużymi i wysokimi oknami, możemy sobie pozwolić na ciężkie, finezyjnie upięte story.

Sending
Ocena artykułu
0 (0 głosy)