fot. akcesoria kuchenne
Kuchenni Goliaci, mistrzowie najzdrowszego gotowania mają w sobie tyle pary, czytaj: „siły”, że nie ma im równych. Swoją „parę” zawdzięczają ultranowoczesnym technologiom, które cechują się antybakteryjnością, antyalergicznością, ekologicznym procesem produkcji, zdrowymi powłokami, które są pozbawione szkodzących człowiekowi metali ciężkich i niklu. Kuchenni tytani otwierają plejadę gwiazd utrazdrowego, dietetycznego gotowania rodem z XXI wieku. Naczynia światowych producentów – marek Anolon (link), Circulon (link), Silit (link), Scanpan (link), Le Creuset (link), czy Skeppshult (link) nie mają i pewnie długo mieć nie będą sobie równych.
Każda z marek specjalizuje się w udoskonalaniu własnej, opatentowanej technologii, którą trzyma w ścisłej tajemnicy. Ci prawdziwi geniusze zdrowego gotowania narzucili bezkompromisową jakość, za którą reszta świata musi nadążyć, by być widoczna. To prawdziwa plejada gwiazd, śmietanka kuchennego towarzystwa. Czy mogą się pochwalić? Naczynia kuchenne marek Anolon i Circulon, należących do amerykańsko-brytyjskiego koncernu grupy Meyer, stworzone zostały z twardo anodowanego aluminium (Circulon Infinite (link)), czy anodowanej stali (Anolon Anodized Clad (link)). Obie linie zjawiskowo szybko przewodzą ciepło, wykorzystując zjawisko synergii. Są ponad trzykrotnie twardsze niż hartowana stal. Dodatkowo – linia Circulon Infinite może pochwalić się opatentowaną, nieprzywierającą, ultrazdrową powłoką Total High-Low, która znajduje się również we wnętrzu garnków. Z kolei wytworna linia Anolon Stainless Steel (link) posiada zaimplementowany w dno pas miedzi, który wyśmienicie przewodzi ciepło.
Wszystkie linie naczyń grypy Meyer posiadają dożywotnią gwarancję. Jak mówi sam producent, są ostatnimi naczyniami, które się kupi. Kolejnych nie będzie trzeba.
fot. akcesoria kuchenne
Podobnie, dożywotnią gwarancję mają przepiękne, chwytające za serce, kolorowe żeliwne naczynia francuskiej marki Le Creuset. Ten największy, światowy producent żeliwnych naczyń powlekanych ceramiczną, bezpieczną dla zdrowia, porcelanową emalią, pokazuje, jak żeliwo może służyć całymi dekadami. Porcelanowa emalia wewnątrz bardzo rozbudowanych linii naczyń i patelni nie pozwala potrawom przywierać do dna. Garnki Le Creuset są ciężkie, niewiarygodnie wręcz stabilne i wyjątkowo ujmujące stylem retro. Na uwagę zasługują choćby dwie najbardziej rozbudowane linie naczyń – magiczna i piękna seria Cherry Red (link) oraz pełna pasji i radości życia linia Flame (link).
fot. akcesoria kuchenne
Jeśli mówić o żeliwie – przeciwwagą dla bardzo subtelnego żeliwa Le Creuset są wikingowskie w naturze i zadziorne, nieco dzikie naczynia z naturalnego żeliwa szwedzkiej marki Skeppshult (link). Tu mamy do czynienia z najprawdziwszym, wydartym ziemi naturalnym żeliwem, które impregnowane jest olejami roślinnymi. Te garnki i patelnie nie boją się żadnych temperatur, nie zaszkodzi im nawet ognisko. Są nieco pierwotne i zorientowane wyłącznie na doskonalenie i wzbogacenie smaku. Żeliwne naczynia Skeppshult przypadają do gustu nade wszystko tym, którzy cenią ekologię. Bo wszystkie linie tych zjawiskowych garnków i patelni powstają w ekologicznym procesie produkcji i wymagają też bardzo ekologicznej konserwacji. Myje się je wyłącznie czystą, bieżącą wodą i od czasu do czasu konserwuje oliwą. Za tę prostą dbałość odwdzięczą się genialnie aromatycznym jedzeniem i aż 25-letnią gwarancją.
fot. akcesoria kuchenne
Po dzikich, nieco pierwotnych wynalazkach współczesności, która sięga do korzeni ludzkiej wynalazczości, czas znowu wrócić w epokę ery kosmicznej. Tu panują niepodzielnie technologie przyszłości – Silargan i e30 niemieckiej marki Silit oraz Green Tek duńskiej firmy Scanpan. Silargan i e30, niezwykle odporne na zarysowania powłoki ceramczne, posiadają genialny faktor antybakteryjny i antyalergiczny. To garnki ukochane przez alergików i tych wszystkich, którzy pasjami cenią genialne technologie połączone z wyśmienitym designem pochodzącym w większości z pracowni znanych kreatorów form, fizyków i inżynierów – Teams Design. Raz po raz nagradzane naczynia marki Silit pokazują, jak wygląda ultranowoczesne gotowanie. 10 lat gwarancji na naczynia z Silarganem (czarne, eleganckie linie ModuLine (link), Accento (link), Paino Black (link) czy też kolorowe – Energy Red (link) i Crazy Yellow (link)) i aż 30 lat na garnki z materiałem e30 – serię Vision (link) – stawiają markę Silit wśród niekwestionowanych guru współczesnych, kuchennych technologii.
fot. akcesoria kuchenne
Kroku słynnemu Silitowi dotrzymuje nie mniej słynna na całym świecie duńska marka Scanpan, która chwali się dwoma odkrywczymi wynalazkami. Scanpan, od zawsze projektujący i produkujący swoje naczynia, patelnie, brytfanny, woki w Danii, jest wynalazcą ekologicznego aluminium. To zjawisko, do niedawna nie do wykreowania, stało się faktem. Scanapan stworzył genialnie twarde aluminium, które jest absolutnie bezpieczne dla zdrowia, środowiska naturalnego i na dodatek jest niezniszczalne. Recyklingowane aluminium przechodzi przez skomplikowany proces produkcji, na wielu etapach przeprowadzany ręcznie. Niektóre linie naczyń – np. kultowe serie IQ (link), CTX (link), Classic (link) – posiadają dodatkowo drugi cud Scanpan’a – nakładaną w temperaturze 30.000 stopni Celsjusza tytanową, ceramiczną, nieprzywierającą, ekologiczną powłokę Green Tek.
I – jak to jest w przypadku naczyń z najwyższej półki – i tu mamy do czynienia z długą, bo 10-letnią gwarancją, która dotyczy też linii naczyń ze stali szlachetnej.
„Gary pełne pary” to naczynia prawdziwie myślące, genialne, bo dbające o ludzkie zdrowie, o środowisko naturalne i, rzecz jasna, zjawiskowy smak potraw. Każde z nich są na swój sposób nieprawdopodobne, wszystkie zasługują na równie potężną uwagę – ich renomę od lat już potwierdzają największe autorytety i sławy kulinarnego świata, szefowie restauracji, mistrzowie kuchni, dietetycy i specjaliści z zakresu żywienia. Na tym etapie rozwoju cudów kuchennych świata nie ma niczego więcej.
